Archiwum 22 czerwca 2004


cze 22 2004

Bez tytułu


Komentarze: 0

Po 20 minutach jazdy na rowerze w temperaturze wyższej niż pokojowej i słońcem walącym po oczach wróciłam do domu w stanie całkowitego zmęczenia, wyprana z emocji i uczuć, a moje marzenia sprowadzały się do szklanki wody z lodem. To dziwne, jak niewiele człowiek potrzebuje do szczęścia. Chociaż nie wiem, czy szczęście to jest właśnie to uczucie, które poczułam gdy po zbliżeniu ust do szklanki rozkoszowałam się uderzającymi w twarz bąbelkami gazu. Raczej ulga. I przyjemność, która gdy już nie jestem w stanie wypić ani kropli więcej zamienia się w wzdęty brzuch=)

Jednym słowem, miałam dzisiaj miły dzień!

 

akna : :

Drogi użytkowniku!

W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

 Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

 Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.